Długo zwlekałam z upublicznieniem tej wiadomości. Nie chciałam zapeszać. Nie chciałam obiecywać czegoś, co ostatecznie mogło nie wypalić. Łączenie jakiejkolwiek pracy z opieką nad dwójką maleńkich dzieci to prawdziwy rollercoaster. Tutaj nie ma żadnych reguł ani harmonogramów. Niczego nie da się przewidzieć ani zaplanować na 100%. Tym bardziej napisania i samodzielnego wydania książki. Od początku do końca. Od pierwszego zdania, po nadanie paczek z przesyłką do czytelników.
Tag