Przez pojawienie się „Julka i dziury w budżecie” i całościową obsługę sprzedaży nie wyrobiłam się w tym roku z przygotowaniem dla Was poradnika prezentowego. Takie wpisy w okresie przedświątecznym cieszą się zawsze dużą popularnością, ale są też czasochłonne w przygotowaniu. Nie chcę Was jednak zostawiać bez żadnej prezentowej podpowiedzi, więc dziś pokażę Wam fantastyczną pomoc, którą jakiś czas temu kupiłam dla Jasia. Wówczas była zdecydowanie na wyrost, ale idea matematycznych tabliczek i wykonanie tego produktu tak mi się podobały, że nie mogłam się powstrzymać. Chciałam żeby były już u nas w domu i czekały na odpowiedni moment.
Tag