Przez pojawienie się „Julka i dziury w budżecie” i całościową obsługę sprzedaży nie wyrobiłam się w tym roku z przygotowaniem dla Was poradnika prezentowego. Takie wpisy w okresie przedświątecznym cieszą się zawsze dużą popularnością, ale są też czasochłonne w przygotowaniu. Nie chcę Was jednak zostawiać bez żadnej prezentowej podpowiedzi, więc dziś pokażę Wam fantastyczną pomoc, którą jakiś czas temu kupiłam dla Jasia. Wówczas była zdecydowanie na wyrost, ale idea matematycznych tabliczek i wykonanie tego produktu tak mi się podobały, że nie mogłam się powstrzymać. Chciałam żeby były już u nas w domu i czekały na odpowiedni moment.
Dodam, że Jaś ma aktualnie 2,5 roku i póki co traktuje tabliczki od KUIKI przede wszystkim jako zabawę i układankę. Nie umie jeszcze rozróżniać cyferek, ale z wielkim zaangażowaniem bawi się w dopasowywanie kształtów do odpowiednich tabliczek, a także we wtykanie kołeczków w nawiercone otwory. Ćwiczy dzięki temu koncentrację, koordynację ruchową i motorykę małą. Ta pomoc będzie rosła razem z nim i za jakiś czas posłuży nam do nauki liczenia.
A tak się prezentuje cały zestaw:
Mamy tu jedenaście drewnianych tabliczek. W każdej z nich został wyżłobiony kształt cyfry od 0 do 10, a także nawiercona została odpowiednia ilość otworów pod kołeczki. Do tego mamy zestaw wyciętych drewnianych cyferek, które należy dopasować, a także woreczek pełen drewnianych kołeczków. Wszystko zgrabnie zapakowane w drewniane pudełko do przechowywania.
Dużą wagę przywiązuję do jakości wykonania takich pomocy i tu jestem szczerze zachwycona. Drewniane tabliczki wykonane są bardzo solidnie. Są równe, jednolite kolorystycznie, a wycięte kształty dobrze pasują do wyżłobień. Jednocześnie całość jest gładka i nie grozi zadraśnięciem się przez nierówny kawałek drewna. Jedyny minus, którego nie da się uniknąć przy produkcie z drewna, to waga – całość po spakowaniu do drewnianego pudełka jest dość ciężka.
Do czego posłużą nam drewniane tabliczki matematyczne od KUIKI?
Przede wszystkim do nauki liczenia w obrębie 0 – 10, nauki dodawania i odejmowania, a wszystko w atrakcyjnej i angażującej dziecko formie. Maluchy również skorzystają, dopasowując kształty i wtykając kołeczki w otwory. Przy okazji oswoją się w wyglądem poszczególnych cyferek.
Gdzie zamówicie taki zestaw? Kontaktując się z KUIKI – klik.
Co myślicie o takich prezentach, które są jednocześnie pomocami do nauki?