Tak jak obiecałam Wam w pierwszej części wpisu o naszym cypryjskim urlopie (kto przegapił, klika tutaj), dziś będzie esencja tego, co warto zobaczyć na wyspie (a raczej tego, co nam udało się zobaczyć podczas naszego wyjazdu z dwoma małymi huncwotami). Na Cyprze spędziliśmy 10 dni i w tym czasie zobaczyliśmy sporo, ale też wiele miejsc odpuściliśmy już na samym początku. Taka specyfika podróżowania z bardzo małymi dziećmi (młodszy synek miał wówczas nieco ponad roczek).
Mieszkaliśmy w jednym i tym samym miejscu (Pissouri), o którym szerzej pisałam w poprzednim wpisie. Czas staraliśmy się spędzać aktywnie, ale zależało nam też na tym, żeby nacieszyć się piękną plażą i widokami, bo miejsce na pobyt wybraliśmy sobie naprawdę rewelacyjne.
Taka przypominajka z poprzedniego wpisu:
Cypr z dziećmi
Podczas 10 dni urlopu zrobiliśmy sobie całodniowe lub kilkugodzinne wycieczki do:
- Paphos – oddalone o 36 km od naszej bazy
- Limassol – oddalone o 38 km (w przeciwnym kierunku niż Paphos)
- Skała Afrodyty – 10 km od Pissouri
- Góry Troodos – oddalone o 50 km
- Antyczne miasto Kourion – 40 km od Pissouri
- Mazotos (Park Wielbłądów) – w drodze powrotnej na lotnisko
Pozostały czas spędziliśmy w pięknym Pissouru, ciesząc się pogodą, pysznym jedzeniem i niespiesznym rytmem dnia. Gdy wybieraliśmy się na całodzienną wycieczkę, dbaliśmy żeby znalazły się tam punkty, które zadowolą też nasze dzieciaki – stąd kierowaliśmy się często w kierunku placów zabaw, lodziarni czy miejsc, gdzie można było spotkać zwierzęta. Na szczęście Cypr obfituje w różnego rodzaju atrakcje, także te dla najmłodszych.
No to jedziemy.
Paphos
Dawna stolica Cypru. To duże, tętniące życiem miasto i ważny ośrodek turystyczny. Z uwagi na liczne zabytki i wykopaliska, Paphos wpisane jest na Listę Światowego Dziedzictwa Klutury UNESCO. Do najważniejszych zabytków należą Grobowce Królewskie oraz Zamek. Rejon turystyczny w Paphos to także rozciągająca się wzdłuż wybrzeża promenada, przy której nie brakuje restauracji, lodziarni i sklepików z pamiątkami.
Cypr. Zamek w Paphos.
Limassol
Drugie co do wielkości miasto Cypru i znaczący ośrodek turystyczny.
Samo centrum miasta nie zrobiło na nas większego wrażenia. Tłoczne ulice, liczne stragany, budynki mniej i bardziej zadbane. Zdecydowanie przyjemniej zrobiło się, gdy dotarliśmy do Mariny i do ciągnącej się wzdłuż wybrzeża promenady. Dla dzieciaków też znalazły się atrakcje, których nie można było pominąć 🙂
Skała Afrodyty
Dla pięknych widoków jestem jak najbardziej na tak. Musicie mieć jednak na uwadze, że to jedna z większych atrakcji turystycznych Cypru i ludzi jest DUŻO. Możemy wybierać pomiędzy kamienistą i mniej przepełnioną plażą zaraz przy przejściu (dostajemy się tam tunelem biegnącym pod ulicą) lub bardziej żwirową, ale też bardziej tłoczną częścią z drugiej strony Skały. My spędziliśmy nieco czasu i tu i tu.
Góry Troodos
Cypr to nie tylko malownicze plaże, lazurowa woda i ciekawe zabytki. Znajdzie się tu tez coś dla miłośników górskich klimatów. W połowie naszego pobytu na wyspie, wybraliśmy się na całodzienną wycieczkę w oddalone o ok 50 km. Góry Troodos. Całą trasę można pokonać samochodem, zatrzymując się przy wybranych punktach. U podnóża gór położone jest niezwykle klimatyczne miasteczko Omodos. Dla mnie było one zupełnym zaskoczeniem i mogę powiedzieć, że jedną z największych perełek odkrytych podczas naszego wyjazdu. Wąskie, klimatyczne uliczki, galerie sztuki, przyjemne restauracje i kawiarnie, a do tego piękny Monastyr. Idealny przepis na 2 – 3 godzinny postój.
Po opuszczeniu Omodos, udaliśmy się wyżej. Pogoda w górach jest zmienna, to też po bardzo słonecznym czasie spędzonym w Omodos, zostaliśmy zaskoczeni nagłym opadem gradu. Zrobiło się też sporo chłodniej. Po kilkudziesięciu minutach jazdy w dość słabych warunkach pogodowych, dotarliśmy do jednej z największych atrakcji Gór Troodos – Monastyru Kykkos (jeden z największych na wyspie).
Antyczne miasto Kourion
To niezwykłe, starożytne miasto znajduje się nieopodal Limassol i rozciąga się na malowniczym wzgórzu. Widok na morze i klify zapiera dech w piersi. Kompleks archeologiczny jest naprawdę rozległy i zachwyca swą okazałością oraz położeniem. Mamy tu między innymi wspaniały Teatr Rzymski, kolumny, forum oraz łaźnie. Elementów jest wiele i nie wszystkie znajdują się na terenie głównego kompleksu. Ze względu na położenie miasta oraz na to, że jest to teren odkryty, warto pamiętać o odpowiednich nakryciach głowy.
Mazotos. Park Wielbłądów.
W przypadku tego typu miejsc i takich atrakcji turystycznych zawsze mam mieszane uczucia. Do tej pory pamiętam, jak podczas pobytu w Tajlandii, miałam okazję jeździć w dżungli na słoniach. Dziś już bym się na to nie zdecydowała. Widziałam podczas takiej przejażdżki, że zwierzęta były źle traktowane – poganiane wielkimi rózgami. Do tego, ich „opiekunowie” uderzali słonie po uszach, co jest dla nich bardzo bolesne. Dziś wypisałabym się z takiej „przyjemności” już na samym początku. Wówczas nie byłam świadoma jak to wszystko wygląda.
Co do parku wielbłądów, też miałam wątpliwości – z jednej strony mega frajda dla dzieci, z drugiej strony obawiałam się widoku krzywdzonych lub źle traktowanych zwierząt. Zdecydowaliśmy się jednak pojechać i zobaczyć to miejsce na własne oczy. Cały park przypomina nieco małe zoo. Poza wielbłądami (które możemy obserwować, karmić, a także wykupić przejażdżkę na nich), na terenie parku znajdują się klatki i wybiegi z innymi zwierzętami. Mamy tam króliki, kozy, osiołki, liczne ptactwo czy też strusia.
Dzieci były zachwycone. Ja do tej pory nie wiem, co myśleć.
Niby nie zauważyłam żadnych przejawów złego traktowania zwierząt. A jednak wybiegi i klatki, w których żyły, wydały mi się dość małe. Jeśli wybierzecie do Parku, to sami ocenicie, jakie macie zdanie na temat tego miejsca. Dzieci na pewno będą podekscytowane możliwością karmienia wielbłądów.
Tak w skrócie wyglądały nasze wycieczki podczas 10 – dniowego pobytu na Cyprze. Pozostały czas spędzaliśmy bardziej stacjonarnie, w Pissouri, ciesząc się piękną pogodą i fantastycznymi widokami 🙂
Cypr – pomysł na urlop dla całej rodziny.
Mam nadzieję, że ten wpis okaże się przydatny chociaż dla części z Was. My, planując nasze wakacje, szukaliśmy praktycznych informacji i inspiracji właśnie w relacjach osób, które swoimi wrażeniami z pobytu na Cyprze dzieliły się w sieci.